Rolex24 już za pasem. Prowizoryczna lista startu dostępna

Rolex24

Wchodząc w ostatnie tygodniu roku 2024, otrzymaliśmy wiele ogłoszeń związanych z startami zespołów w Daytonie24, która inauguruje sezon 2025 w IMSA. Wraz z ogłoszeniami od zespołów, otrzymaliśmy również prowizoryczną listę, która prezentuje nam kierowców, jacy pojadą w Amerykańskim klasyku już od 23 stycznia, który rozpoczyna owy weekend wyścigowy.

Grand Touring Prototype

Rolex24 GTP

Pomimo zapowiedzianego nie pojawienia się Hypercara Aston Martina na Rolex24, jak i wycofaniem się Chip Ganassi Racing, stawka i tak doświadczyła powiększenia.

W kategorii GTP napewno zobaczymy najwięcej „znajomych” twarzy. Pojawi się tu duża ilość kierowców znana już kibicom z innych serii, takich jak Daniil Kvyat z F1, Alex Palou z Indycar, czy również Kamui Kobayashi, który na obecną chwilę jest najbardziej znany z niesamowitej kariery w WEC jako kierowca i dyrektor zespołu Toyota Gazoo Racing.

Żadnym zdziwieniem są samochody Porsche, które na tej liście się znajdują. Porsche Penske Motorsports zmniejszyło swój program kierowców, co powoduje że na tej liście pojawiają się kierowcy znani z ich programu WEC, jak Laurens Vanthoor i Kevin Estre.

Wayne Taylor Racing po raz pierwszy wystawi prototyp Cadillac V-Series.R w swoich barwach, od 2020, gdzie WTR przerzuciło się z Cadillaca DPi-V.R na Acurę ARX-05. Pojawi się również w ich barwach Alex Lynn, którego to jest powrót do WTR, jak i kontynuacja pracy w Cadillacu V-Series.R przed sezonem WEC, gdzie nadal będzie za kierownicą jednego z nich.

Do BMW dołączył niezbyt utytułowany w F1, lecz z długim w niej stażem, Kevin Magnussen. Jego kariera w wyścigach długodystansowych rozpoczęła się w 2021 z Chip Ganassi Racing. Została ona zatrzymana po roku w IMSA przez powrót Duńczyka do Haas F1 Team.

Mayer Shank Racing, zespół znany wielu kibicom z Indycar, zawiązuje współpracę z Acurą i na sezon 2025 IMSA, wystawiają dwa samochody, z kierowcami, których kibice kojarzą z owej amerykańskiej serii. Nick Yelloly, startujący w Acurze ARX-06 z numerem 93 może też już być kojarzony pod innym kątem – w ELMS, wystartuje on jako kierowca jednego z LMP2 Inter Europol Competition.

Lamborghini, po szokującym wycofaniu się w pełni z World Endurance Championship, pozostało w IMSA. Co ciekawe, Kvyat, Mortara i Bortolotti występowali w roku prawie już ubiegłym w programie Hypercar włoskiego producenta. Może to sugerować, że Lamborghini nie pozbędzie się owej trójki – Romain Grosjean jest jedynym kierowcą zatrzymanym z poprzedniego składu SC63 z IMSA.

Klienci Porsche 963 pozostają w stawce. Proton Competition nie podało nam pełnej kadry, lecz Neel Jani powinien być kojarzony przez kibiców z WEC, jadąc w tamtejszym Proton Competition #99. JDC-Miller Motorsports również przedstawiło tylko dwóch kierowców. JDC Miller Motorsport będzie gościło w swym układzie kierowców Pascala Wehrleina, obecnego mistrza Formuły E w barwach TAG Heuer Porsche Formula E Team, choć zostało to podane po publikacji grafiki.

W stawce również pozostaje „klient” Cadillaca, czyli Cadillac Whelen. GTP z numerem 31 zawrze w swoim składzie znane nazwiska, takie jak Felipe Drugovich, Jack Aitken czy Frederic Vesti.

Le Mans Prototype 2

Rolex24 LMP2

Najbliższa kategoria sercom wielu kibiców, czyli LMP2, w tym roku na Daytonie pojawi się z dwunastoma samochodami. Jest to drobne zmniejszenie stawki w porównaniu do sezonu 2024. Wszystkie startujące zespoły używają samochodu Oreca 07, co jest już powszechne w klasie LMP2. United Autosports jako jedyni wystawiają dwa prototypy pod jednym szyldem, lecz niektóre zgłoszenia należą do nowych zespołów, np. Pratt Miller Motorsports, którzy rozpoczynają swój program LMP2 właśnie od Rolex24.

Wcześniej wspomniane United Autosports nie potwierdziło składu w prototypie z numerem 2, poza Benem Hanleyem, a w siostrzanym dla tego LMP2 z numerem 22 znamy narazie tylko dwóch startujących – Paula di Restę, i Daniela Goldburga.

Crowdstrike Racing przygotowało już całą czwórkę kierowców, lecz wyróżnia się w nich Colton Herta. Amerykanin w 2025 dostaje licencję platynową, a wraz z zakończeniem współpracy Wayne Taylor Racing i Andretti, oznaczało to, że posada kierowcy długodystansowego w Cadillacu z #40 nie była mu już dłużej pisana.

Tower Motorsport zebrało równie silny skład. Sebastian Alvarez to wicemistrz ELMS z roku 2024, a Sebastiana Bourdais nie trzeba dogłębnie przedstawiać – jest on zwycięzcą Le Mans w klasie LMGTE, a to on wraz z Rengerem van der Zande dał Chip Ganassi Racing ostatnie zwycięstwo w IMSA.

Składy TDS Racing jak i Era Motorsport mają coś ze sobą wspólnego – w obydwu pojawi się kierowca z długodystansowego programu Alpine, czyli Charles Milesi i Paul-Loup Chatin, a w TDS zawita również kierowca znany z Peugeota, czyli niejaki Mikkel Jensen.

Inter Europol Competition, pierwszy raz już osobno od PR1 Mathiasen Motorsports zamieniło większość swojego zwycięskiego składu z 2024. Wraz z tym, znikł jedyny Polak startujący w IMSA – Śmiechowski zamiast tego wystartuje w ELMS. Poza Fieldem i Gargiem, na sam Rolex24 pojawił się też w polskim zespole Antonio Felix da Costa, i to do niego przykuwa się większość uwagi, przez kaliber osiągnięć, jak i same nazwisko.

PR1 Mathiasen Motorsports, które w tym roku również z nikim nie współpracuje, będzie miało w składzie jednego z najbardziej utytułowanych brązów w obecnym systemie licencyjnym, Bena Keatinga, który kilkukrotnie wygrywał Le Mans w stawkach GT, jak i mistrzostwa LMP2 w różnych seriach, które ten prototyp miały.

Riley, wicemistrz z ubiegłego już sezonu 2024, w swoim zespole na Daytonę24 będzie posiadało Felipę Massę, a w programowych mistrzostwach Felipę Fraga – co oznacza, że do tych czas używane pomarańczowe barwy #73 będzie reprezentować dwójka Brazylijczyków.

Pecom Racing, przejmujące numer 88 po samochodzie Richard Millie AF Corse, musiało poza nową nazwą zakontraktować nowych kierowców – Wadoux przeniosła się z Włoską marką do GTD. Do nich dołączy Vaxiviere, który jest związany z marką AF Corse jak i Alpine Endurance Team od kilku lat. Nie mamy jeszcze wiedzy co do czwartego kierowcy, jeśli owy wystartuje.

Do finalnego LMP2, który należy do AO Racing, znanego z malowań smoków na swych samochodach, podpisano obecnego mistrza ELMS LMP2 (który nie jest Polakiem). Jonny Edgar połączy siły wraz z właścicielem zespołu, PJ Hyettem, Dane Cameronem i Christianem Rasmussenem.

GTD PRO

Rolex24 GTD PRO

W Stawce GTD PRO, już po pełnej separacji z GTD, zabraknie ubiegłego zwycięscy Rolex24. Risi Competizione #62 nie zgłosiło się do startu w 2025.

Wiele zespołów nie podało ani jednego kierowcy, bądź podało jednego, lub dwóch. Paul Miller Racing, ani Vasser Sullivan Racing, nie podali ani jednego zawodnika, zgłaszając jedynie samochód.

Corvette Racing by Pratt Miller Motorsports zgłosiło sześciu kierowców z ośmiu możliwych. Jednym z nich jest Nico Varrone – mistrz Le Mans z 2023, dla którego będzie to debiut w klasie GTD PRO.

Heart of Racing Team potwierdziło całą czwórkę startujących kierowców. Ich śladem podążyło Pffaf Motorsports, Proton Competition i Trackhouse by TF Sport. Dragonspeed na moment publikacji grafiki potwierdził tylko Alberta Costę, znanego z zwycięstwa Le Mans 2023 w klasie LMP2, lecz wiemy już że dołączą do niego Davide Rigon, Thomas Nebauer i Miguel Molina, kierowca Hypercaru AF Corse Ferrari #50.

Obydwa samochody Ford Multimatic Motorsports, 75 Express i AO Racing potwierdzili trzech kierowców – zespół z ikonicznym już malowaniem „Rexy” na swym Porsche zacznie w Daytonie bronić mistrzostwa GTD Pro.

Getspeed, drugi zespół korzystający z GT Mercedesa, zgłosił na chwilę obecną tylko dwójkę kierowców do startu. Od stawki GTD PRO możemy oczekiwać dalszych ogłoszeń, gdyż jest na to jeszcze trochę czasu.

GTD

Najbardziej obszerną stawką w IMSA jest stawka GTD, co również powtórzy się podczas Rolex24, zawierając aż 22 samochody! Stawka GTD, jako jedyna, nie została ani poszerzona, ani zmniejszona, w porównaniu do 2024.

W GTD, większość zespołów podało pełne sztaby kierowców – Tylko Triarsi Competizione z numerem #021 i Vasser Sullivan Racing z numerem #12 nie podały żadnego kierowcy.

Jednym z ciekawszych zgłoszeń jest AF Corse #21, zawierające m.in. Lilou Wadoux, pierwszą kobietę która wygrała wyścig WEC, jak i Alessandro Pier Guidiego, który podczas sezonu WEC kieruje fabrycznym Hypercarem Ferrari 499p z numerem #50.

Cetilar Racing, które na grafice ma zgłoszonego jedynie Roberto Lacorte, potwierdziło kilka dni temu resztę uczestniczących kierowców z pod ich baneru – dołączy do niego Nicola Lacorte, Lorenzo Patrese, i Antonio Fuoco, który jak jego współpracownicy z AF Corse #50, również objął się zadania podbicia Daytona International Speedway.

Forte Racing podało również, że w ich Lamborghini wystartuje Parker Kligerman, wcześniej znany jako komentator wyścigu Daytona24. Pozostałych kierowców samochodu #78 jeszcze nie poznaliśmy.

Zespołem, który przez swoje niedawne decyzje jest w jakimś stopniu w świetle reflektorów, są Iron Dames. Skład Żelaznych Dam jest ogłoszony już od jakiegoś czasu, a więcej o dziewczynach na Rolex24 miałam już okazję napisać tutaj.


Na chwilę obecną, nie znamy wszystkich informacji. Lecz tydzień przed Rolex24, odbędą się testy, tzw. „Roar Before the Rolex24”, które w praktycznie wszystkich zespołach potwierdzą swych uczestników, wykluczając zmiany, które mogą się wydarzyć z powodu kontuzji, czy też innego nagłego przypadku. Roar before the Rolex24 trwa przez trzy dni, od 17 do 19 stycznia.

Tydzień wyścigowy na Daytona International Speedway zaczyna się 22, bądź 23 stycznia – z powodu różnicy w strefach czasowych, niektóre sesje będą się „rozchodzić” na więcej niż dzień w krajach, takich jak Polska. Sam wyścig trwa, jak sama nazwa mówi, przez 24 godziny – zarezerwujcie sobie ostatnią sobotę i niedzielę w styczniu, bo będzie się działo.

Rolex24
Pełna stawka na Rolex24 w 2024 roku.

Źródła: Oficjalne konto IMSA na X, Oficjalna strona IMSA


Podobają Ci się nasze teksty? Chciałbyś się jakoś odwdzięczyć?
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli postawisz nam wirtualną kawę – to nasze paliwo do dostarczania kolejnych informacji ☕
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Opublikuj komentarz