Powrót i dramat jednocześnie! Podsumowanie GP Kataru w MotoGP
Po niedługiej przerwie wracamy na dwa kółka i tym razem przenosimy się na Bliski Wschód, na GP Kataru w MotoGP! Dominacja braci Marquez trwa, ale tym razem znaleźliśmy się na terytorium, które im nie do końca historycznie sprzyjało. Widać to było doskonale w wyścigu, jednak o tym w dalszej części podsumowania 4 rundy motocyklowych mistrzostw świata!

Mistrz świata wraca do ścigania podczas GP Kataru!
Przed weekendem dostaliśmy informacje, że dotąd kontuzjowany Jorge Martin wreszcie został dopuszczony do startu w GP Kataru serii MotoGP. Po wielu tygodniach rehabilitacji, Hiszpan wsiadł na Aprilie, jednak nikt po nim nie oczekiwał wyników i walki z Ducati. W końcu nie przejechał prawie nic na nowym motocyklu, a sprawność fizyczna dalej pozostawała daleka od idealnej. Była to jednak dobra wiadomość, zwłaszcza że Oliveira dalej jest niezdolny do jazdy, a jak sam wspominał będzie mieć spory problem do powrotu do zdrowia z powodu długiego unieruchomienia ramienia.
Ta runda oczywiście odbywa się nocą na torze Lusail, który ostatnio stał się obiektem goszczącym również F1. Ponad pięcio kilometrowa nitka z bardzo szybkimi zakrętami i długą prostą pozwala na osiąganie niesamowitych prędkości, ale za to daje w kość lewej stronie ogumienia. Z racji tego, że Michelin nie przywiózł opon asymetrycznych (jak to zazwyczaj ma miejsce) to zawodnicy musieli mocno o nie dbać.
Treningi rozpoczęły się za dnia, więc trudno było o sprawdzenie realistycznego tempa zawodników, ale i tak wszyscy spodziewali się bardzo szybkiego Ducati. Dobrze też zaprezentował się Vinales oraz Mir. Już po południu dla nas była jednak najważniejsza sesja piątku, czyli trening kwalifikacyjny. Tylko godzina na ustawienie motocykla, sprawdzenie zużycia opon oraz wykręcenie jak najszybszego czasu podczas nocnych warunków nie było łatwym zadaniem.
Finalnie do Q2 podczas czasówki przed GP Kataru weszły wszystkie Ducati, ale tym razem to Morbidelli był na szczycie tabeli. Jego mentor – Valentino Rossi, który odwiedził pierwszy raz w tym roku padok, musiał być zadowolony, że jego podopieczny pokonał Marca Marqueza. Bezpośrednio do drugiej części czasówki również dostał się Acosta z Vinalesem, Quartararo oraz Zarco. Największym przegranym dnia, jednak okazała się Aprilia, której ani jeden zawodnik nie znalazł się w pierwszej dziesiątce.

GP Kataru w MotoGP – czas na sprint
Po końcowych poprawkach w FP2 (gdzie znowu dominacje pokazało Ducati) w końcu przyszedł czas na kwalifikacje. W Q1 wyśmienitą jazdą popisali się Ogura oraz Rins, którzy przeszli do dalszej walki o czołowe pozycje. Japoński debiutant spowodował brak pełnego dramatu Aprili, dzięki temu Q1, ale również trzeba pochwalić Jorge Martina, który bez testów i po bardzo długim okresie bez jazdy był wolniejszy od Bezzecchiego tylko o pół dzisiątej sekundy!
Podczas decydujących przejazdów w Q2 gigantyczny błąd popełnił Pecco Bagnaia, który zaliczyłł wywrotkę i nie miał szansy dokończyć okrążenie. Jego pierwszy przejazd dał mu tylko 11 pozycję, więc Włoch utrudnia sobie coraz bardziej walkę o tytuł. Lider klasyfikacji Marc Marquez ponownie zdobył pole position i ustawił się na polach przed bratem.
Niesamowity wynik wyciągnął niespodziewanie Fabio Quartararo, który zamknął pierwszą linię na pozycji trzeciej! Widać postępy Yamahy, jak i Hondy, zwłaszcza że Zarco zakwalifikował się siódmy. Po zgaśnięciu czerwonych świateł do sprintu prowadził oczywiście Marc przed Alexem, a Fabio zmuszony był ustąpić Morbidelliemu, który zaatakował go z czwartej pozycji. Tak o to zaczęła się walka na śmierć i życie dla Quartararo, który przez cały wyścig próbował się utrzymać przed szybszymi Ducati.
Udało mu się finalnie zająć piątą pozycję, po tym jak jeszcze Aldeguer go wyprzedził. Podium pozostało niezmienne, a Bagnaia dał radę ukończyć dopiero na 8 miejscu. Można to potraktować jako solidny wynik Włocha po tym jak spadł w pewnym momencie poza punktowaną dziewiątkę. Wyścigu nie ukończył tylko Zarco, przez co punktacja Hondy w klasyfikacji się nie zmieniła.

Dramat Martina!
W identycznej kolejności startowej ruszyliśmy do wyścigu głównego o GP Kataru, gdzie wszyscy zawodnicy założyli po dwie pośrednie opony na start. Na dojeździe do jedynki swojego ataku spróbował Alex Marquez na brata, który jednak skończył się wjechaniem w bok czerwonego motocykla i odłamania jednego skrzydła. Chwilowe problemy pierwszych dwóch kierowców wykorzystał Morbidelli, który wyprzedził ich obu i znalazł się na prowadzeniu!
Włoch się oddalał coraz bardziej od Marca, którego tempo bez skrzydła wyglądało na co najmniej średnie. Bagniaia szybko przebił się w górę stawki tym razem i już pędził, żeby zaatakować Alexa, a w tle wychylał się również Maverick Vinales na KTM! Nikt się nie spodziewał walki tych kierowców o prowadzenie, ale wszystko wyglądało na to, że żaden z braci Marquez nie wygra tamtego GP.
Alex wziął sobie do serca radę ludzi, którzy mówili mu, że jeździ zbyt zachowawczo i przy okazji manewru wyprzedzania Digiannantonio (który go wcześniej zdołał wyprzedzić), wjechał prosto w niego. Zespuł im obu wyścig i dostał za to karę dłuższego okrążenia. Quartarato szybko spadł za wszystkie Ducati, ale za to Zarco i Vinales trzymali się w czołowej piątce. Morbidelli zbyt naciskał na opony w początkowej fazie wyścigu i już cała grupa zaczęła się do niego zbliżać.
Po kilku okrążeniach był zmuszony ustąpić i wyglądało na to, że nawet nie stanie na podium. Kiedy on jechał czwarty, a Pecco drugi, Vinales postanowił przypomnieć sobie, że jeśli wygra na KTM, to będzie to jego 4 maszyna, na której wygra wyścig w MotoGP.
Tym samym odnalazł w sobie resztki prędkości, które miał i wyprzedził ośmiokrotnego mistrza świata! Prowadził przez kilka dobrych okrążeń, ale Marc pokazał wyższość i dał radę go gładko wyprzedzić w końcówce. Tym samym wygrał on, na jednym z jego najgorszych torów, GP i jeszcze bardziej powiększył swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Alex dał radę nadrobić straty i ukończył siódmy. Vinales podczas GP Kataru przeciął linię mety jako drugi, ale później dostaliśmy informację, że Maverick nie przypilnował ciśnienia w oponach (w KTM też nikt nie spodziewał się jazdy na prowadzeniu, a co za tym idzie w czystym powietrzu) i dostał karę, przez którą spadł na 14 miejsce. Najbardziej bolą te przepisy ciśnieniowe w MotoGP, ale obecnie nawet Michelin nie jest w stanie dać nowych opon zawodnikom z powodu konfliktu zespołów z Dorną. Mimo wszystko Hiszpan mówi, że jest zadowolony z tempa jakie prezentował i będzie próbować walczyć o więcej w kolejnych rundach.
Na podium awansował Morbidelli, a Zarco dojechał na 4 pozycji! Fabio Quartararo został najwyżej sklasyfikowaną Yamahą i ukończył siódmy, więc znacznie gorzej niż Honda. Wyścigu nie ukończyli z powodu wypadków Miller, Mir, Fernandez oraz… Jorge Martin, który zaliczył duży uślizg przodu przy jednym z szybkich zakrętów. Kierowca jadący za nim przejechał mu dodatkowo po głowie, co nie wróżyło nic dobrego.
Mistrz świata z zeszłego sezonu został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono odmę opłucnową (gromadzenie się nadmiaru powietrza w płucach z powodu jego uszkodzenia) i aż osiem złamanych żeber. Usunie go to z rywalizacji co najmniej na kilka tygodni, ale jego stan na szczęście nie zagraża jego życiu.

Wyniki GP Kataru w MotoGP
Pozycja | Zawodnik | Zespół | Manufaktura | Punkty |
---|---|---|---|---|
1 | Marc Marquez | Ducati Lenovo | Ducati | 37 |
2 | Franco Morbidelli | Pertamina VR46 Ducati | Ducati | 23 |
3 | Francesco Bagnaia | Ducati Lenovo | Ducati | 22 |
4 | Alex Marquez | BK8 Gresini Ducati | Ducati | 19 |
5 | Fermin Aldeguer | BK8 Gresini Ducati | Ducati | 17 |
6 | Fabio Quartararo | Monster Yamaha | Yamaha | 14 |
7 | Johann Zarco | Castrol Honda LCR | Honda | 13 |
8 | Ai Ogura | Trackhouse Aprilia | Aprilia | 4 |
9 | Marco Bezzecchi | Aprilia Racing | Aprilia | 4 |
10 | Fabio Di Giannantonio | Pertamina VR46 Ducati | Ducati | 4 |
11 | Pedro Acosta | Red Bull KTM | KTM | 8 |
12 | Luca Marini | Honda HRC Castrol | Honda | 6 |
13 | Enea Bastianini | Red Bull KTM Tech3 | KTM | 5 |
14 | Alex Rins | Monster Yamaha | Yamaha | 4 |
15 | Brad Binder | Red Bull KTM | KTM | 3 |
16 | Maverick Viñales | Red Bull KTM Tech3 | KTM | 2 |
17 | Jorge Martin | Aprilia Racing | Aprilia | 0 |
18 | Raul Fernandez | Trackhouse Aprilia | Aprilia | 0 |
19 | Augusto Fernandez | Pramac Yamaha | Yamaha | 0 |
20 | Jack Miller | Pramac Yamaha | Yamaha | 0 |
21 | Somkiat Chantra | Idemitsu Honda LCR | Honda | 0 |
22 | Joan Mir | Honda HRC Castrol | Honda | 0 |
Tak oto GP Kataru – kolejna runda rywalizacji w klasie królewskiej – dobiegła końca! Teraz czeka nas domowa runda braci Marquez, czyli pora na Jerez! To tam zobaczymy, czy Pecco będzie w stanie rzucić rękawicę mistrzowi świata, bądź czy ktoś znowu spróbuje podzielić obu panów i samemu wygrać wyścig! Niestety również reprezentant Hiszpanów, Jorge Martin prawdopodobnie znowu będzie zmuszony przesiedzieć w szpitalu ten okres, ale powrót do zdrowia jest najważniejszy i dopiero 2026 będzie czasem na walkę o tytuł dla niego. Niemniej jednak zapraszam na kolejne emocje z MotoGP na wMotorsporcie.pl!
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli postawisz nam wirtualną kawę – to nasze paliwo do dostarczania kolejnych informacji ☕
Opublikuj komentarz