Kilka faktów po Grand Prix Arabii Saudyjskiej 2025
Za nami wyścig o Grand Prix Arabii Saudyjskiej na torze Jeddah Corniche Circuit, a przed Wami kolejna porcja faktów i statystyk, związanych z tą rundą i jej wynikami. Pojawi się dodatkowo wątek wielkanocny.
McLaren
- To piąte zwycięstwo Oscara Piastriego w Formule 1, tym samym zrównał się w liczbie zwycięstw ze swoim kolegą zespołowym, Lando Norrisem
- 193 – tyle zwycięstw ma McLaren po tym wyścigu
- McLaren został trzecim konstruktorem ze zwycięstwem w Grand Prix Arabii Saudyjskiej – wcześniej wygrywali Mercedes (w 2021) i Red Bull Racing (w latach 2022-2024)
- McLaren przerwał passę Red Bull Racing w zwycięstwach w Grand Prix Arabii Saudyjskiej
- Oscar Piastri odebrał Lando Norrisowi prowadzenie w klasyfikacji kierowców Formuły 1
- Oscar Piastri jest pierwszym australijskim kierowcą Formuły 1 od 2010 roku, który został liderem klasyfikacji kierowców
- To 975. Grand Prix Formuły 1, w którym brał udział zespół McLaren
- To siódmy wyścig z rzędu, w którym jeden kierowca McLarena stanął na podium
- Po raz pierwszy od 1998, kierowca McLarena ma na koncie trzy zwycięstwa po pięciu wyścigach sezonu

Pozostałe
- To 26. Grand Prix Formuły 1 z rzędu z punktami dla Mercedesa
- Po raz drugi w tym sezonie obaj kierowcy Williamsa zdobyli punkty w jednym wyścigu. Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w sezonie 2021
- To pierwszy wyścig o Grand Prix Arabii Saudyjskiej rozegrany w kwietniu
- W każdej edycji Grand Prix Arabii Saudyjskiej wyjeżdżał samochód bezpieczeństwa
- To pierwsze Grand Prix w tym sezonie, w którym na podium stali trzej różni konstruktorzy i producenci silników
- 226 – tyle zwycięstw i najszybszych okrążeń mają samochody z silnikiem Mercedesa
- To pierwsza runda w tym sezonie, w którym Racing Bulls zdobyło punkty w głównym wyścigu
- To pierwsze podium w tym sezonie dla Ferrari – włoska ekipa czekała na to pięć wyścigów
- Tylko pierwsza czwórka klasyfikacji kierowców zdobyła punkty we wszystkich rozegranych wyścigach sezonu
- Grand Prix Arabii Saudyjskiej było 490. wyścigiem Grand Prix Formuły 1 dla Pirelli
- 9 – tyle kierowców zostało sklasyfikowanych we wszystkich wyścigach tego sezonu, które się odbyły
- 4 – tylu kierowców jeszcze nie zdobyło ani jednego punktu w tym sezonie

Formuła 1 i wątek wielkanocny
- Grand Prix Arabii Saudyjskiej 2025 było siedemnastym wyścigiem Formuły 1, który odbył się w Wielkanoc – wcześniej ostatnią eliminacją w niedzielę wielkanocną był wyścig o Grand Prix Bahrajnu 2017
- Arabia Saudyjska została ósmym państwem, w którym wyścig Formuły 1 odbył się w Wielkanoc (wcześniej były to Brazylia, Wielka Brytania, Argentyna, Włochy, Malezja, Chiny i Bahrajn)
- Najwięcej „wyścigów wielkanocnych” odbyło się w Brazylii – pięć (w 1985, 1988, 1989, 1997 i 2002)
- Trzykrotnie w Wielkanoc zainaugurowano sezon Formuły 1 – w 1985, 1988 i 1989

Zdarzenia w trakcie „wielkanocnych weekendów” Formuły 1
„Krwisty” debiut „Il Leone” w Ferrari
Pierwszym „wielkanocnym wyścigiem” Formuły 1, który zapadł w pamięci kibicom królowej sportów motorowych było Grand Prix Brazylii 1989 na torze Autódromo Internacional Nelson Piquet w Rio de Janeiro. Wyścig wygrał Nigel Mansell, dla którego było to czternasta wygrana w Formule 1, ale pierwsza jako reprezentanta Ferrari. Anglik zwyciężył po raz pierwszy od Grand Prix Meksyku 1987 i również po raz pierwszy od 1987 roku został liderem klasyfikacji kierowców.
Zwycięstwo Mansella przyszło jednak w bólach, ponieważ na podium wnosząc trofeum… rozciął sobie dłoń.
Perfekcja Senny na Donington
W 1993 wyścigiem, który odbył się w Wielkanoc było Grand Prix Europy, które zostało rozegrane na torze Donington Park. Tym samym wypełniono lukę po niedoszłym Grand Prix Azji na torze Autopolis. Kibice zapamiętali tą eliminację nie tylko ze względu na deszcz, ale także na pierwsze okrążenie w wykonaniu trzykrotnego mistrza świata Ayrtona Senny. Choć po pierwszym zakręcie kierowca McLarena na piątą pozycję, za Karlem Wendlingerem z ekipy Sauber, to już na przedostatnim zakręcie objął prowadzenie, którego nie oddał do końca.
Jak na ironię, Brazylijczyk otrzymał zwycięskie trofeum w postaci jeża Sonica, bohatera gier wideo Sonic The Hedgehog, wydawanych przez firmę Sega, a japoński producent był sponsorem Williamsa.

Zmarnowany pit-stop gospodarza
W sezonie 1998, wielkanocne Grand Prix odbyło się w Argentynie. Wyścig rozgrywany w Buenos Aires wygrał Michael Schumacher, przerywając passę zwycięstw Miki Häkkinena, który rozdzielił na podium reprezentantów Ferrari.
W trakcie wyścigu do alei serwisowej zjechał kierowca Minardi Esteban Tuero, dla którego była to domowa runda. Mechanicy włoskiego zespołu zapomnieli o oponie, którą później znaleźli w garażu. Jednak prawie 42 sekundy w boksach sprawiły, że Argentyńczyk mógł zapomnieć o dobrym występie. Na dziewięć okrążeń przed końcem, Tuero wpadł w poślizg kończąc przedwcześnie swój „domowy” wyścig.

Jak się też okazało, był to ostatni raz kiedy Formuła 1 odwiedziła kraj pięciokrotnego mistrza świata, Juana Manuela Fangio. W sezonie 1999, wyścig w Argentynie został wpisany do kalendarza jako zastępstwo za planowane Grand Prix Chin, jednak ze względu na brak porozumienia z szefem Formuły 1 Bernie Ecclestone’em wyścig nie doszedł do skutku, co poskutkowało pięciotygodniową przerwą między wyścigami w Australii i Brazylii.
Zwycięstwo „dla Mamy”
W 2003 roku, Grand Prix San Marino odbyło się w wielkanocną niedzielę. Po zakończeniu sobotniej sesji kwalifikacyjnej, bracia Ralf i Michael Schumacher wraz ze swoimi żonami udali się do Kolonii, aby być przy swojej matce, która trafiła do szpitala po upadku w swoim domu. 55-letnia Elisabeth Schumacher zmarła kilka godzin przed startem wyścigu – mimo tego Ralf i Michael zdecydowali się na start, nosząc czarne opaski na ramionach swoich kombinezonów.
Już na starcie lepszy okazał się Ralf, który był liderem wyścigu aż do pierwszej rundy pit-stopów, w której lepszy okazał się Michael. Kierowca Ferrari prowadził od 23 okrążenia i nie oddał wygranej do mety, choć na 50. okrążeniu liderem wyścigu przez jedno kółko był Rubens Barrichello.

Sędziowie oficjalnie zwolnili braci Schumacherów z formalności przed i po wyścigu. Po rozegraniu eliminacji w Imoli, zarówno Ralf jak i Michael Schumacher szybko opuścili tor. Podczas konferencji prasowej po wyścigu, miejsce Niemca zajął szef Ferrari Jean Todt, który powiedział:
Michaelowi było dziś bardzo ciężko, ale wykonał swoją pracę, bo czuł, że chciał ją wykonać i wykonał fantastyczną pracę dla zespołu. Oprócz tego, co robi jako kierowca, ważne jest, że pokazał, kim jest jako człowiek
Francuz podkreślił pełne wsparcie jakie otrzymał Michael Schumacher od swojego zespołu. Dla niemieckiego kierowcy była to pierwsza wygrana w sezonie, zakończonym obroną tytułu.
Następne „Kilka faktów” po wyścigu o Grand Prix Miami (nie Miami Beach :D)
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli postawisz nam wirtualną kawę – to nasze paliwo do dostarczania kolejnych informacji ☕
Opublikuj komentarz