Lando Norris najszybszy pierwszego dnia testów
Lando Norris zakończył pierwszy dzień testów przedsezonowych na torze Bahrain International Circuit na szczycie tabeli z czasami. Kierowcy McLarena najszybszy czas dnia udało się wykręcić podczas popołudniowej sesji. Tej samej, która została przedłużona o dodatkową godzinę po czerwonej fladze z powodu awarii zasilania na torze.
Debiutanci pojawili się wreszcie na torze
Po tym, jak każdy zespół wystawił jednego ze swoich kierowców w sesji porannej, rozpoczęło się stopniowe poprawianie tempa na torze. Andrea Kimi Antonelli w bolidzie Mercedesa nie tylko uzyskał najszybszy czas porannej sesji, ale także osiągnął najwyższą liczbę okrążeń, wykręcając 78 kółek. Szansa na poprawę tego rezultatu pojawiła się wraz z nadejściem popołudniowej sesji i wyjazdem na tor drugiej połowy stawki.
Debiutant Isack Hadjar jako pierwszy pojawił się na torze w barwach Racing Bulls. Francuz niechcący zadebiutował także w roli pierwszego zawodnika, który w tym sezonie obrócił się na torze podczas sesji. Wkrótce jednak okazało się, że i w tej kategorii może liczyć na konkurencję. I to nie byle jaką – dołączyli do niego inni, w tym panujący mistrz świata Max Verstappen.
Poprawy czasów ciąg dalszy – Russell, Leclerc, Norris…
Gdy akcja nabrała tempa, a na torze pojawił się Lando Norris, zaczęła się walka o najszybsze okrążenia. George Russell jako pierwszy wyprzedził swojego kolegę z zespołu Antonelliego na szczycie tabeli czasów,. Wkróce jednak to Charles Leclerc z Ferrari pojechał szybciej, lądując na czele stawki z czasem 1m 30,878s.
Niedługo potem wywieszono czerwone flagi w związku z przerwą w dostawie prądu na torze, co spowodowało przerwę w akcji. Słońce zaszło w Bahrajnie, gdy sesja została wznowiona na 50 minut przed końcem, a lekkie krople deszczu zaczęły padać w coraz chłodniejszych warunkach. Pośród intensywnego powrotu na tor potwierdzono, że sesja zostanie przedłużona o dodatkową godzinę, aby nadrobić czas stracony podczas przerwy. A ponieważ jazda odbywała się teraz pod reflektorami, kierowcy mogli ocenić warunki reprezentatywne dla tych, które będą miały miejsce, gdy wrócą w kwietniu na Grand Prix Bahrajnu.

Lando Norris najszybszy, za nim Russell i Verstappen
Gdy na tablicy pojawiało się więcej okrążeń i czasy spadały – a zespoły realizowały różne plany przejazdu – to Lando Norris uzyskał najszybszy czas pod koniec sesji. Zawodnik McLarena przejechał okrążenie w czasie 1m 30.430s, będąc o 0.157s szybszym od Russella na drugim miejscu.
Verstappen zajął trzecie miejsce, wyprzedzając Leclerca na czwartym miejscu i Carlosa Sainza na piątym, przygotowującego się do swojego debiutanckiego sezonu w zespole Williams. Tymczasem Pierre Gasly uzyskał szósty najszybszy czas dla ekipy Alpine, a czasy uzyskane przez Antonelliego, Liama Lawsona, Alexa Albona i Yukiego Tsunodę podczas porannej sesji zamknęły pierwszą dziesiątkę.

Widoczny na zdjęciu powyżej Isack Hadjar zajął P11, a jego kolega debiutant Gabriel Bortoleto reprezentujący Kick Sauber zameldował się tuż za nim na P12. Jadący w porannej sesji Lewis Hamilton, Jack Doohan i Fernando Alonso zajęli odpowiednio miejsca od 13. do 15., podczas gdy Lance Stroll z Aston Martina był na 16. miejscu. To właśnie Kanadyjczyk zanotował najmniej kilometrów podczas pierwszego dnia, pokonując zaledwie 41 okrążeń.
Oscar Piastri i Nico Hulkenberg zajęli 17. i 18. miejsce dzięki swoim porannym czasom okrążeń, a para kireowców Haasa – Esteban Ocon i Ollie Bearman – zakończyła dzień na 19. i 20. miejscu. Warto jednak zauważyć, że Haas prowadził inny program niż pozostali rywale. To właśnie ta ekipa pokonała najwięcej, bo aż 160 okrążeń na torze.
Zespoły i kierowcy wróćił już dziś do akcji na drugi dzień testów przedsezonowych. O jej rezultatach oczywiście Was poinformujemy.
Źródło: F1
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli postawisz nam wirtualną kawę – to nasze paliwo do dostarczania kolejnych informacji ☕
Opublikuj komentarz