Wiele bałaganu i niespodziewany zwycięzca. Podsumowanie 2. rundy NASCAR

W nocy z niedzielę na poniedziałek (ogromny szacunek dla osób, które jak ja zarywają noc) mieliśmy okazję ponownie oglądać auta jeżdżące po owalu. Tym razem już tylko 39 kierowców zabrało się za walkę o udział w fazie pucharowej na koniec sezonu. Nie zmienia to faktu, że ta ilość wciąż robi wrażenie. Zawodnicy zgotowali nam świetne, ale też długie widowisko. Jeśli nie mieliście okazji oglądania wyścigu, to zapraszam was na podsumowanie 2 rundy NASCAR 2025. 

NASCAR
Chris Graythen | Getty Images

Kwalifikacje NASCAR na nietuzinkowym obiekcie 

Druga runda odbyła się na Atlanta Motor Speedway, a więc legendarnym amerykańskim obiekcie. Jest to półtora milowy (około 2.4 km) owal, który od 2022 roku ma zaszczyt bycia określanym jako superspeedway, co sprowadza się do faktu, że jedzie się tam z gazem w podłodze (o ile się nie oszczędza paliwa) przez cały wyścig. To właśnie tutaj, w zeszłym roku, mogliśmy być świadkami najbliższego finiszu w całej historii serii. Wtedy Suarez, Blaney i Busch zmieścili się w zaledwie 0.007 sekundy!  

Rozpoczynając kwalifikacje wszyscy się spodziewali dobrych wyników Forda, gdyż ich samochody kochają wysokie prędkości. I tak się też musiało stać, bo pierwsze pięć pozycji należały do amerykańskiej marki. Pole position zdobył Blaney, chociaż zdołał być tylko o 0.002 sekundy przed zawodnikiem Penske – Cindric’owi. Za nimi zakwalifikowali się Berry z Logano, który jest kolegą zespołowym Cindrica (co miało się okazać pomocne w wyścigu). 

Najwyższym zawodnikiem Chevroleta w stawce okazał się Busch, a Toyota dopiero miała swojego kierowcę na 14 pozycji i był nim Wallace. Słabe osiągi na superspeedway’ach lubią się mścić na początku sezonu i jego kolega zespołowy Hamlin (który pomimo bycia jednym z najbardziej odnoszącym sukcesy kierowcy, dalej nie ma tytułu Cup Series) ochraniał tyły na 37 miejscu. 

NASCAR
Alex Daus | NASCAR Digital Media

Cisza przed burzą

Po znanej komendzie “drivers start your engines” ruszyliśmy z wyścigiem (na szczęście bez deszczu). Pierwszy stage był przewidziany na 60 z 260 okrążeń i przebiegł całkowicie spokojnie. Całość odbyła się pod zieloną flagą, co nie należy do częstych widoków, ale dzięki temu mieliśmy nadzieję, że nie będziemy musieli siedzieć do późna przed telewizorami (bardziej się pomylić nie dało).

ZOBACZ TAKŻE  Alan Kulwicki - „Polish Prince” serii NASCAR

Przez linię mety na ostatnim okrążeniu wyścigu NASCAR jako pierwszy przejechał Berry, wyprzedzając Cindrica. Hamlin na tym etapie dał radę przebić się o kilkanaście pozycji w górę, a jedynym kierowcą, który doznał problemów był McDowell. Kierowcy Forda popsuł się power steering, przez co na kilka kółek musiał zjechać na naprawę do boksu.  

Po pit stopach w czasie żółtych flag na czele jechał Logano z jasnym celem zdominowania stage’a drugiego. Wszystko szło zgodnie z planem i wyścig trwał w najlepsze, aż do obrócenia się Ty Dillona na 81 okrążeniu. Na szczęście nikogo ze sobą nie zabrał, więc on po chwili mógł wrócić do ekipy, a my do ścigania.

Nasza radość potrwała 20 okrążeń, bo po tym okresie Erik Jones został obrócony przez Bueschera przy zmianie linii na środkową, co wywołało kolejną neutralizację. Znowu obyło się bez innych zamieszanych w ten incydent, więc po chwili zielona flaga powiała nad torem. Joey Logano i Cindric mogli wrócić do napędzania siebie nawzajem za pomocą bump draftingu (uderzania w tył samochodu) i wyglądało to dla nich na komfortowe 100 okrążeń na prowadzeniu.  

Jechaliśmy tą konfiguracją liderów do kolejnych żółtych flag, tym razem spowodowanych przez gumę z opony Gillilanda na torze. Niestety tym samym zabrali nam emocjonującą walkę o prowadzenie między Bowmanem, a Logano i Cindric’iem, ale po chwili mogliśmy dalej podziwiać walkę bok w bok przy prędkości 280 km/h.  

10 kółek przed końcem odbył się pierwszy większy wypadek na torze. Po kontakcie z Stenhouse Jr., auto Elliota uderzyło w ścianę, a następnie zebrał on LaJoie’a i Keselowskiego ze sobą. Panowie nie mieli już szans na walkę o zwycięstwo i musieli zadowolić się porażką. Trzy okrążenia zostały po wznowieniu i stage wygrał Larson! Logano nie zdołał utrzymać tempa i finalnie skończył trzeci. 

NASCAR
Alex Daus | NASCAR Digital Media

Końcówka pełna bałaganu

W ostatnim etapie wyścigu w Atlancie mieliśmy tylko kilka chwil złapania oddechu za nim iskry zaczęły sypać się w powietrzu. Mając 77 okrążeń do końca Gibbs został wzięty w kanapkę przez Suareza i Gillilanda, co doprowadziło do wyeliminowania tego drugiego. Finalnie kilka aut ucierpiało podczas tego wypadku (w tym chiciażby Stenhouse Jr, czy Smith), ale czołówka się utrzymała na swoim miejscu. 

ZOBACZ TAKŻE  500 mil z gazem w podłodze! Podsumowanie Daytony 500! 

Po wróceniu do pełnej prędkości nie minęło dużo czasu, aż Buescher skosił Bowmana, a niżej w stawce piruet zaliczył Gibbs. Skończyło się bez większych uszkodzeń u reszty, ale już było pewne, że kierowcom puszczają nerwy. Między neutralizacjami rywalizowali ze sobą Berry i Chastain o pierwszą pozycję, ale ten pojedynek znowu szybko przerwały żółte flagi, tym razem po obrocie Blaney’iego. 

W końcu dostaliśmy długi okres bez żadnych przerw i mogliśmy zacierać ręce przed wielkim finałem. Faworytami stali się Bell, Cindric i Larson. Ostatni z nich nigdy dobrze sobie nie radził na tych szybkich obiektach, aż w takim stopniu, że fani mówią o klątwie.

Tuż przed białą flagą Cindric uderzył w ścianę, a Byron nie zdołał uniknąć jego samochodu. Spowodowało to over time, więc jeszcze trochę poczekaliśmy na zieloną flagę. Kiedy ruszyli było jasne, że liczą się tylko Hocevar, Larson i Bell. Kiedy wszyscy mieliśmy nadzieję na powtórkę finiszu z 2024 roku, to zabawę popsuł ogromny karambol za tymi panami.

Z racji bycia na ostatnim okrążeniu to zwycięzcą został ogłoszony Bell, ale strasznie szkoda że nie było nam dane zobaczyć jazdy do końca. Narzekali na to i fani i kierowcy, ale włodarze NASCAR stanowczą podkreślają, że ich obowiązkiem jest dbanie o bezpieczeństwo i niech kierowcy zadbają o czystą jazdę w wyścigu.  

NASCAR
Chris Graythen | Getty Images N8

Tym samym wiemy, że obok Byrona w play-offach zobaczymy Bella, a kolejna runda odbędzie się na zwykłym torze COTA! Transmisja już w niedzielę na Motowizji, a ja serdecznie zapraszam na kolejne moje podsumowania! 

Wyniki drugiej rundy NASCAR 

PozycjaKierowcaNumer samochoduProducent
Christopher Bell 20 Toyota 
Carson Hocevar 77 Chevrolet 
Kyle Larson Chevrolet 
Ryan Blaney 12 Ford 
Ricky Stenhouse Jr. 47 Chevrolet 
Denny Hamlin 11 Toyota 
Kyle Busch Chevrolet 
Ross Chastain Chevrolet 
Bubba Wallace 23 Toyota 
10 John Hunter Nemechek 42 Toyota 
11 Zane Smith 38 Ford 
12 Joey Logano 22 Ford 
13 Michael McDowell 71 Chevrolet 
14 AJ Allmendinger 16 Chevrolet 
15 Todd Gilliland 34 Ford 
16 Austin Dillon Chevrolet 
17 Riley Herbst 35 Toyota 
18 Ryan Preece 60 Ford 
19 Tyler Reddick 45 Toyota 
20 Chase Elliott Chevrolet 
21 Chase Briscoe 19 Toyota 
22 B.J. McLeod 78 Chevrolet 
23 Shane van Gisbergen 88 Chevrolet 
24 Justin Haley Chevrolet 
25 Josh Berry 21 Ford 
26 Alex Bowman 48 Chevrolet 
27 William Byron 24 Chevrolet 
28 Austin Cindric Ford 
29 Ty Dillon 10 Chevrolet 
30 Chris Buescher 17 Ford 
31 Erik Jones 43 Toyota 
32 Ty Gibbs 54 Toyota 
33 Daniel Suarez 99 Chevrolet 
34 Noah Gragson Ford 
35 Cody Ware 51 Ford 
36 Cole Custer 41 Ford 
37 J.J. Yeley 44 Chevrolet 
38 Corey LaJoie 01 Ford 
39 Brad Keselowski Ford 

Opublikuj komentarz