500 mil z gazem w podłodze! Podsumowanie Daytony 500! 

Fani jeżdżenia w kółko w końcu mogą czuć się usatysfakcjonowani – ruszamy z kolejnym sezonem NASCAR! Zawodnicy podczas pierwszej rundy walczyli o najważniejsze zwycięstwo w ciągu roku. 500 mil, 200 kółek oraz średnia prędkość na poziomie ponad 230 km/h na legendarnym już Daytona Motor Speedway. Zapraszam na podsumowanie pierwszego wyścigu na owalu w tym roku! 

nascar
BRISTOL, TN – APRIL 17: Kevin Harvick, driver of the #4 ditech Chevrolet, leads a pack of cars during the NASCAR Sprint Cup Series Food City 500 at Bristol Motor Speedway on April 17, 2016 in Bristol, Tennessee. (Photo by Rainier Ehrhardt/NASCAR via Getty Images)

Ustawienie na starcie

Do rywalizacji o bycie najlepszym w 500 milowym wyścigu na Daytonie mogło stanąć aż 41 kierowców z 45, którzy walczyli o zakwalifikowanie. Pierwsza runda kwalifikacji, która ustalała pierwsze dwie pozycje na niedzielę oraz kolejność do dueli, odbyła się w środę. Oczywiście format na owalach jest zupełnie inny niż w seriach europejskich i liczy się w nich średnia prędkość zawodnika na długości całego okrążenia. Najszybsza 10 w pierwszej części awansuje dalej i ma jeszcze jedną szansę na swój przejazd. Po dwóch rundach zdobywcą pole position okazał się Chase Briscoe w Toyocie! Obok niego na starcie ustawił się Cindric.  

Reszta pozycji startowych została rozstrzygnięta w duelach. Są to dwa wyścigi liczące 60 okrążeń ze stawką podzieloną na pół. Pierwszy “pojedynek” ustanawiał kolejność zawodników linii wewnętrznej, a drugi zewnętrznej. Z duelu nr 1 zwycięzcą został Bubba Wallace, który tym samym wywalczył sobie 3 pozycję na starcie. William Byron i Ty Dillon byli tuż za nim, co dało im niezłe, ale za to niespokojne miejsca na wyścig.

W drugim starciu triumfował Cindric, a więc pole startowe obok Wallace’a powędrowało do Jonesa! Zawodnikami, którzy nie mieli zagwarantowanego miejsca (tzw. Open, albo non-Charter), ale wywalczyli sobie start to: LaJoie (aż na 12 miejscu), Allgaier, Truex Jr. (który jest od tego sezonu na emeryturze) oraz Johnson. Dodatkowe miejsce zostało przyznane za osiągnięcia już wcześniej wielokrotnemu zwycięzcy Indy500 oraz mistrzowi Tańca z Gwiazdami – Castronevesowi! 

James Gilbert | Getty Images

Trochę wody na torze

Niedziela, godzina 19:30 (start został przesunięty z powodu specjalnego gościa, jakim był nowy prezydent USA – Donald Trump) – czas na ceremonie otwarcia. Śpiewamy hymn, Trump już widoczny na trybunach, Anthony Mackie (nowy Kapitan Ameryka) wymawia ikoniczną formułę “drivers, start your engines!” i możemy ruszać. Auta wyjeżdżają na tor, ale deszcz wisi w powietrzu. Jeszcze przed zieloną flagą, Donald Trump przejechał kilka okrążeń i życzył kierowcom powodzenia.

Po tym wszystkim w końcu około 20:10 czterdziestu jeden kierowców ruszyło walczyć, być może o najważniejsze zwycięstwo w ich karierze. Walka koło w koło trwa w najlepsze, ale już na 9 okrążeniu zostaje wymachana żółta flaga i wyjeżdża pace car. Oczywiście stało się to, czego wszyscy się spodziewali, a mianowicie zaczęło padać. Sam wyścig prawdopodobnie nawet by się nie rozpoczął w normalnych warunkach i zostałby przesunięty, ale obecność prezydenta musiała namieszać w organizacji (co ciekawe w 2020 jak Trump był ostatnio na Daytonie 500, to zaczęło padać i została przesunięta na kolejny dzień). 

Chwilę później została wymachana czerwona flaga i rozpoczęło się kilku godzinne czekanie, które było w szczególności tragiczne dla Europejczyków. Zgodnie z zasadami NASCAR, najpierw czekaliśmy na wyschnięcie toru, a potem na osuszenie powierzchni za pomocą gigantycznych suszarek przyczepionych do samochodów. 

W czasie oczekiwania, kierowcy postanowili umilić widzom czas i szli do budek komentatorskich (niektórym z nich wróżę komentatorską karierę po sportowej emeryturze), a nawet Hocevar postanowił odpalić streama na Twitchu z Iracing. Po prawie 4 godzinach zabawy na wirtualnych owalach, w końcu ruszyliśmy na przygotowania do wyścigu, ale jeszcze na tor zawodnicy wyjechali za pace car’em. 

Nasza radość jednak nie trwała długo, bo po chwili kolejna czerwona flaga powiała nad torem, chociaż tym razem tylko na niecałe trzydzieści minut. Deszczu więcej miało nie być, więc około północy czasu polskiego, byliśmy gotowi na wielkie emocje. 

Meg Oliphant | Getty Images

Z gazem w podłodze

Otwierającymi ściganie po długiej przerwie byli zeszłoroczny mistrz Joey Legano i William Byron. Pierwszy stage przebywał w dość spokojnej atmosferze (a przynajmniej jak na Daytone przystało), do czasu puszczenia nerwów w końcówce. W NASCAR wyścigi są podzielone na 3 etapy (po 1 i 2 są wywieszane żółte flagi i kilka okrążeń pokonuje się za pace car’em) i za każdy z nich zdobywa się cenne punkty, które kwalifikują do fazy play-off.  

Na 63 okrążeniu Hamlin lekko odpuszcza gaz i dostaje uderzenie od Smitha w tył samochodu. Hamlin wyszedł z tego bez uszkodzeń auta, ale kierowca za nim stracił całkowicie panowanie po uderzeniu i uderza w ściane, przy okazji zabierając ze sobą Berry’ego.Przy widoku żółtych flag z powodu wypadkum, Logano przekracza linię mety jako pierwszy i kończy stage 1. 

Po pit stopach, dalej prowadzi Logano, tym razem obok Bowmana. Szybko po wznowieniu ścigania i rozpoczęciu drugiego etapu, mamy kolejny wypadek i tym razem jest znacznie większy. Joey na prowadzeniu doświadczył usterki i prowadząc top lane, mocno zwolnił w stosunku do reszty. Nie wszyscy zdążyli na to zareagować i auta zaczęły latać bokiem po asfalcie. Poszkodowanych było 9 samochodów w tym chociażby Herbs, Busch i mistrz Tańca z Gwiazdami – Castroneves.  

Nikomu nic się nie stało, uszkodzeń wielkich nie ma i wracamy do zielonej flagi kilka kółek później. Logano z usterką mechaniczną, traci coraz więcej, a stawce przewodzą Blaney i Cindric. Po paru okrążeniach Logano został obdarowany cudem – kolejna neutralizacja, tym razem z powodu nieposprzątanych odłamków na torze, co pozwoliło mu dogonić stawkę i próbować powalczyć mimo problemów. Do końca drugiego stage’a było znacznie spokojniej i obyło się nawet bez żółtych flag na koniec. Blaney dowiózł punkty do fazy pucharowej, a Cindric ukończył za nim. 

Liczne wypadki i droga do zwycięstwa

Ostatni etap zaczął się pod prowadzeniem Blany’iego i Buscha, ale po kilku okrążeniach znowu zostały odłamki na torze i była neutralizacja. Do ścisłej końcówki stage’a na torze Daytona było spokojnie, ale wszyscy wiedzieli, że rzeźnia zaraz się zacznie. I tak się stało, bo mając już zaledwie 13 okrążeń do przejechania, Stenhouse gwałtownie zmienił linie z górnej na środkową i tym samym doprowadził do ogromnego karambolu. Ucierpieli w nim chociażby Elliot, Blaney i Logano, a więc wiele faworytów miało zniszczone samochody. Nikomu nic się nie stało i po posprzątaniu bałaganu wracamy do ścigania, ale nie na długo. 

Przy czterech okrążeniach do końca prowadzący obok Hamlina, Bell nie wytrzymał presji i po otrzymaniu prędkości od uderzenia rywala, obrócił samochód w ścianę. Tym razem karambol wyglądał o wiele gorzej, bo Preece uderzył w samochód rywala tak niefortunnie, że obróciło go do góry nogami. Została wywieszona czerwona flaga i rozpoczęliśmy tzw. Over time, a więc trzeba było przejechać jedno pełne okrążenie i po tym następna flaga kończyła wyścig (nieważne czy żółta, czy w szachownicę). 

Po upewnieniu, że nikomu nic się nie stało, ruszyliśmy na ostatnią rozgrywkę w 67 edycji Daytony 500. Zielona flaga powiewa w powietrzu i Hamlin obok Cindrica zmierzają po zwycięstwo. W połowie okrążenia Herbst zaczął jechać bokiem, ale udało mu się uratować i dojechaliśmy do końca kółka. Następna flaga kończy wyścig i nerwy wszystkim puszczają. W końcu stało się nieuniknione i presja doprowadziła do jeszcze jednego karambolu, w którym ściągnięty z toru został chociażby Hamlin. 

Pozycję tuż przed tym dał radę wywalczyć William Byron, który przekroczył linię mety jako zwycięzca Daytony 500 (i to drugi raz z rzędu)!!! Drugim zawodnikiem, który musiał obejść się smakiem zwycięstwa został Reddick. Tym samym Byron ma już zapewnione miejsce w fazie play-off i może przez kolejne miesiące spokojny. Reszta stawki zawalczy ponownie o ten przywilej w niedzielę na Atlanta Motor Speedway, ale na zaszczyt zostania zwycięzcą Daytony 500 będą musieli poczekać co najmniej do przyszłego sezonu. 

Meg Oliphant | Getty Images

Był to naprawdę wyjątkowy (z powodu braku snu i nie tylko) wyścig, na fantastycznym obiekcie i jeśli nigdy nie oglądaliście tej serii, to gorąco polecam odpalenie chociaż jednej rundy na Motowizji, bo to kawał wybitnego ścigania do samego końca. W tym roku było rekordowe 16 389 manewrów wyprzedzania pod zieloną flagą, więc jeśli to Was nie przekona to nie wiem co. Kolejna runda już w niedzielę, więc oczekujcie kolejnych informacji o NASCAR na stronie! 

Końcowe wyniki:

PozycjaKierowcaZespół Producent
1William Byron #24 Hendrick Motorsports Chevrolet 
2Tyler Reddick #45 23XI Racing Toyota 
3Jimmie Johnson #84 Legacy Motor Club Toyota 
4Chase Briscoe #19 Joe Gibbs Racing Toyota 
5John Hunter Nemechek #42 Legacy Motor Club Toyota 
6Alex Bowman #48 Hendrick Motorsports Chevrolet 
7Ryan Blaney #12 Team Penske Ford 
8Austin Cindric #2 Team Penske Ford 
9Justin Allgaier #40 JR Motorsports Chevrolet 
10Chris Buescher #17 RFK Racing Ford 
11Michael McDowell #71 Spire Motorsports Chevrolet 
12Erik Jones #43 Legacy Motor Club Toyota 
13Daniel Suárez #99 Trackhouse Racing Chevrolet 
14Ty Dillon #10 Kaulig Racing Chevrolet 
15Chase Elliott #9 Hendrick Motorsports Chevrolet 
16Riley Herbst #35 23XI Racing Toyota 
17Ricky Stenhouse Jr. #47 Hyak Motorsports Chevrolet 
18Justin Haley #7 Spire Motorsports Chevrolet 
19Kyle Larson #5 Hendrick Motorsports Chevrolet 
20Cole Custer #41 Haas Factory Team Ford 
21Corey LaJoie #01 Rick Ware Racing Ford 
22Austin Dillon #3 Richard Childress Racing Chevrolet 
23Denny Hamlin #11 Joe Gibbs Racing Toyota 
24Ty Gibbs #54 Joe Gibbs Racing Toyota 
25Cody Ware #51 Rick Ware Racing Ford 
26Brad Keselowski #6 RFK Racing Ford 
27Todd Gilliland #34 Front Row Motorsports Ford 
28Noah Gragson #4 Front Row Motorsports Ford 
29Bubba Wallace #23 Team Penske Toyota 
30Carson Hocevar #77 Spire Motorsports Chevrolet 
31Christopher Bell #20 Joe Gibbs Racing Toyota 
32Ryan Preece #60 RFK Racing Ford 
33Shane van Gisbergen #88 Trackhouse Racing Chevrolet 
34Kyle Busch #8 Richard Childress Racing Chevrolet 
35Joey Logano #22 Team Penske Ford 
36Zane Smith #38 Front Row Motorsports Ford 
37Josh Berry #21 Wood Brothers Racing Ford 
38Martin Truex Jr. #56 Tricon Garage Toyota 
39Hélio Castroneves #91 Trackhouse Racing Chevrolet 
40Ross Chastain #1 Trackhouse Racing Chevrolet 
41A. J. Allmendinger #16 Kaulig Racing Chevrolet 

Podobają Ci się nasze teksty? Chciałbyś się jakoś odwdzięczyć?
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli postawisz nam wirtualną kawę – to nasze paliwo do dostarczania kolejnych informacji ☕
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Opublikuj komentarz