WSBK w motocyklowej świątyni prędkości! Podsumowanie rundy na torze Assen

Po ostatniej rundzie w Portugalii w World SuperBike przyszedł czas na podróż na północ naszego kontynentu. Zawodnicy mieli okazje w ubiegłym tygodniu pojechać do motocyklowej świątyni prędkości w Assen! Bulega na Ducati pragnie zdobyć pierwszy tytuł, Toprak go obronić, a jeszcze w tle wychyla się Locatelli pragnący przywrócić Yamahę do chwały. O tym kto się przybliżył do swojego celu, już w podsumowaniu 3 rundy mistrzostw świata motocykli produkcyjnych! 

Koniec marzeń? 

Tor Assen w Niderlandach jest jednym z najszybszych i najefektowniejszych obiektów na przestrzeni całego kalendarza. 4.5 kilometrowa nitka posiadająca 18 zakrętów co roku dostarcza nam niemałe widowisko i piękne zdjęcia (przede wszystkim w ostatniej szykanie). Johnatan Rae niestety nie dostał okazji do odwiedzenia tego obiektu, ponieważ dalej jest kontuzjowany. 

W treningach różni zawodnicy kończyli z najszybszym czasem (Locatelli, Bautista i Bulega), więc nie wiadomo było czego się spodziewać. Dodatkowo dobrze sobie radziło BMW i Bimota, co tym bardziej sprawiało, że ta runda będzie wyjątkowa. Większość niewiadomych rozwiała się już po sesji kwalifikacyjnej. Jednak tylko większość, ponieważ swoje pierwsze pole position w historii tej kategorii zdobył Sam Lowes na prywatnym Ducati! Obok niego mieli ustawić się dwaj główni pretendenci do zdobycia korony na koniec sezonu, czyli Bulega i Razgatlioglu. 

Toprak jednakże nie miał szansy wystartować w ASsen sbok swojego rywala, ponieważ wraz z Bassanim go przyblokowali podczas ostatnich przejazdów, za co dostali 3 miejsca kary na polach startowych. Z tego powodu pierwszą linię dopełnił Bautista, a Locatelli ruszał z 4 pola. Po starcie stawce przewodził Bulega, co się miało już nie zmienić do samego końca rywalizacji.

Toprak nie miał tempa tamtego dnia i szybko zaczął spadać w dół, co zgrabnie wykorzystali jego rywale. W międzyczasie kiedy Locatelli jechał na P2, to Bautista z Bassanim ścierali się o podium, jednak zawodnik Ducati przesadził i wyeliminował siebie i Axela. Reszta wyścigu upłynęła pod gonitwą Razgatlioglu, który odzyskał chwilowo tempo i nawet znalazł się na drugiej pozycji, ale finalnie spadł na czwarte miejsce po wyprzedzeniu przez Locatelliego i Petrucciego. 

Assen pod znakiem deszczu i awarii

W niedziele czarne chmury zebrały się nad torem i SuperPole Race rozegrał się na deszczu. Na mokrej nawierzchni znacznie lepiej poradził sobie motocykl BMW i Toprak szybko znalazł się przed Bulegą. W międzyczasie walki pomiędzy nimi, o pozycje skutecznie walczyli Lowes i Bautista. Udało im się wywalczyć pozycje za pierwszą dwójką i jechali w ten sposób do czasu, kiedy to Niccolo Bulega doznał awarii silnika. Bardzo sfrustrowany Włoch został zmuszony do wycofania się z rywalizacji, a dziwię się, że nie poleciała rozbita szyba na tor, jak to mieli w zwyczaju robić chociażby Rae, czy właśnie Toprak. 

Tym samym do końca wyścigu Turek dojechał bez większych niepokoi, a miejsce w pierwszej dziewiątce zajął jeszcze, chociażby debiutant Montella po świetnej jeździe w trudnych warunkach oraz Mackenzie na Hondzie. Na ostatni wyścig weekendu Słońce wyszło całkowicie znad chmur, a asfalt również całkowicie wysechł. Oznaczało to z pewnością kłopoty dla BMW, które już wcześniej bardzo słabo sobie radziło w normalnych warunkach. 

Tak też się stało i po starcie prowadzenie objął Bulega, a Toprak oraz Van Der Mark zaczęli z okrążenia na okrążenie spadać w dół stawki. Kiedy oni mieli problemy, to Bulega bił się o prowadzenie z Locatellim, który znikąd stwierdził, że spróbuje powalczyć o tytuł na Yamasze.  Przez chwilę nawet udało mu się wyprzedzić swojego rodaka, ale po kilku intensywnych okrążeniach walki zmuszony był ustąpić. Dodatkowo Gardner próbował walczyć o podium z Bautistą, ale również musiał uznać wyższość Ducati. 

Jednak w połowie wyścigu w Assen zdarzyła się nieprawdopodobna rzecz i silnik lidera wyścigu ponownie zawiódł… Bulega znowu nie ukończył wyścigu z powodu awarii, przez co stracił wiele punktów. Jego jedynym pocieszeniem może być fakt, że Toprak skończył dopiero ósmy, więc wielu punktów nie odrobił. Dzięki temu swój pierwszy wyścig wygrała Yamaha w tym sezonie z Locatellim, a on zbliżył się i realistycznie może walczyć o prowadzenie w klasyfikacji. Bimota zdobyła swoje pierwsze dobre punkty w tym sezonie, dzięki 5 i 6 pozycji na koniec wyścigu, a Lecuona na Hondzie skończył 7. 

Klasyfikacja mistrzostw świata po rundzie WSBK w Assen

Tak o to kolejna runda WSBK dobiegła końca! Kolejna runda zabierze nas do Włoch w pierwszym tygodniu maja, a w międzyczasie pragnę Was zaprosić na artykuły o MotoGP i wielu innych seriach na naszej stronie! 

Podobają Ci się nasze teksty? Chciałbyś się jakoś odwdzięczyć?
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli postawisz nam wirtualną kawę – to nasze paliwo do dostarczania kolejnych informacji ☕