Znamy szczegóły umowy Franco Colapinto z Alpine?
Franco Colapinto parę dni temu zyskał nową szansę w Formule 1, podpisując wieloletnią umowę z zespołem Alpine. Po zaskakująco udanym debiucie w sezonie 2024 z zespołem Williams, Colapinto został ogłoszony rezerwowym kierowcą Alpine na rok 2025. Jego menedżerka, Maria Catarineu, ujawniła w wywiadzie dla argentyńskiego Infobae szczegóły negocjacji oraz znaczenie tego transferu dla przyszłości zawodnika.
Przebieg negocjacji
Negocjacje między zespołem Alpine a Williamsem były skomplikowane i czasochłonne ţ czemu zresztą trudno się dziwić. Flavio Briatore, doradca wykonawczy Alpine, wykazał się dużą determinacją, aby pozyskać Colapinto. Menedżerka Catarineu podkreśliła, że Briatore śledził rozwój kariery Colapinto od momentu jego debiutu w F1 i był przekonany o jego talencie. „Flavio był zawsze bardzo uparty i intensywnie pracował nad tym, aby Franco dołączył do nas” – powiedziała Catarineu. Przyznała także, że Briatore zależało na zostaniu managerem zawodnika, ale reprezentantami zawodnika pozostało nadal Bullet Sports Management, w postaciach Marii Catarineu oraz Jamie Campbell-Walter.
Nowa rola Colapinto w zespole
Colapinto rozpocznie pracę w zespole Alpine w najbliższych dniach, pełniąc rolę kierowcy testowego oraz rezerwowego. Będzie miał okazję – o czym wiemy już z informacji prasowej zespołu – pracować z symulatorem oraz uczestniczyć w programie Testów Poprzednich Samochodów (TPC). Jego obecność w zespole ma również na celu wywarcie presji na Jacka Doohana, który może być oceniany na podstawie swoich wyników w pierwszych wyścigach sezonu 2025. Coraz głośniej mówi się o tym, że przygoda Doohana z F1 może się skończyć równie szybko, jak się rozpoczęła. To bez wątpienia, obok Andrei Kimiego Antonellego, jeden z debiutantów z największą presją na starcie sezonu.

Pięcioletnia (!) umowa Colapinto z Alpine
Umowa Colapinto z zespołem Alpine, jak przyznała managerka zawodnika, rozpisana jest aż na pięć lat. Williams zgodził się na transfer Argentyńczyka, co sugeruje, że zespół nie obawia się o przyszłość swoich etatowych kierowców. „Williams oddał Franco do Alpine na pięć lat” – potwierdziła Catarineu. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest to umowa wypożyczenia; istnieje możliwość, że Williams będzie miał pierwszeństwo w wykupieniu Colapinto po zakończeniu umowy.
Wzrost popularności i wsparcie sponsorów
Podpisanie Colapinto miało natychmiastowy wpływ na media społecznościowe zespołu Alpine, gdzie liczba obserwujących wzrosła z 2,6 miliona do 4,1 miliona. Jego rosnące wsparcie sponsorskie oraz talent przyciągnęły uwagę Briatorego, który przewiduje dla Colapinto długą karierę w F1. „Widzę przed nim co najmniej 15-letnią karierę” – powiedział Flavio Briatore.

Wyzwania i oczekiwania wobec Colapinto
Pomimo entuzjazmu związku z nowym zespołem, Catarineu zauważyła również negatywne reakcje w sieci dotyczące przyszłości Colapinto. „Mieliśmy do czynienia z krytyką online, ale to część tej branży” – dodała. Mimo to Colapinto czuje się szczęśliwy i gotowy na nowe wyzwania. „To dla mnie wielki zaszczyt” – powiedział po ogłoszeniu transferu.
Nie ulega wątpliwości, że Franco Colapinto ma przed sobą ekscytującą przyszłość w zespole Alpine jako rezerwowy kierowca. Jego umowa na pięć lat oraz wsparcie ze strony Briatorego mogą otworzyć mu drzwi do stałego miejsca w kokpicie Formuły 1. Oczekiwania wobec niego są wysokie, a nadchodzący sezon może przynieść wiele emocjonujących momentów zarówno dla samego zawodnika, jak i dla jego fanów.
Źródło: Infobae, PlanetF1
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli postawisz nam wirtualną kawę – to nasze paliwo do dostarczania kolejnych informacji ☕
Opublikuj komentarz