Toto Wolff: za dużo mówię o Antonellim

Toto Wolff

Choć poszukiwania następcy Lewisa Hamiltona w zespole Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team wciąż trwają, Toto Wolff podjął się pewnej samokrytyki. Jak przyznał, czuje się winny tego, że za dużo mówi o promowanym przez siebie juniorze. Nie ma co się dziwić, Andrea Kimi Antonelili itak ma dużą presję na swoich barkach. Wpychanie młodzieńca do bolidu Mercedesa w przyszłym roku zakrawa na pewne kuriozum.

Srebrna strzała i fotel do wzięcia

Po tym, jak w niespodziewany dla wszystkich sposób Lewis Hamilton postanowił dokonać przesiadki do Ferrari, rynek transferowy kipi od plotek. Spekulacje dotyczą wielu miejsc – także w Red Bullu, o czym wspominałem parę dni temu – ale również wakatu w Mercedesie. Jak przyznał sam szef zespołu, Andrea Kimi Antonelli jest jednymz potencjalnych kandydatów do fotela.

Dla przypomnienia – Andrea Kimi Antonelli „przeskoczył” Formułę 3, z marszu wbijając do Formuły 2. Startuje tam obecnie w swoim pierwszym sezonie i bez wątpienia nie znika z radaru Toto Wolffa. Trudno jednak nie przyznawać, że Mercedes może mieć szereg innych opcji wśród bardziej doświadczonych zawodników. Do fotela u boku George’a Russella przymierzani są przecież według plotek choćby carlos Sainz czy Fernando Alonso. Wolff przyznaje zarazem, że myślenie o przyszłych opcjach kierowców Mercedesa mogło mieć wpływ negocjacje w sprawie długości ostatniej umowy Hamiltona. A w efekcie – do jego abordażu z niemieckiego okrętu.

Powiedziałem, że musimy także patrzeć długoterminowo na skład kierowców. Nie w perspektywie roku, ale trzech, pięciu lub dziesięciu. I mając tę ​​perspektywę, chciałem po prostu pozostawić otwarte opcje przy wszystkich konsekwencjach, jakie mogą one potencjalnie przynieść”.

Andrea Kimi Antonelli

Toto Wolff przyznaje, że „za dużo” mówił o Antonellim

Jak przyznaje Toto, Hamilton na dal jest częścią zespołu. Mistrzowskiej ekipy, która chce zakończyć sezon na wysokim poziomie i dać z siebie w tym roku maksimum możliwości. Na pytanie, kiedy będzie właściwy czas na wprowadzenie Antonelliego do Formuły 1, Wolff zasugerował jednak, że nie chce wywierać zbyt dużej presji na młodzieńcu.

Prawdopodobnie jestem winny, że za dużo mówiłem o Kimim, ponieważ ma dopiero 17 lat, pominął F3 i wkracza do F2. Musi się uczyć, musi być bardziej, powiedzmy, w cieniu, aby móc się rozwijać, zrozumieć, jak działać. Pewnie będzie w Formule 1, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ale nie wiem, czy to będzie w przyszłym roku, nie wiem, czy z nami, czy z kimś innym.

Dla przypomnienia na chwilę obecną, po dwóch rundach Formuły 2, Andrea Kimi Antonelli zajmuje 12 miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców. Zawodnik ma w swoim dorobku 12 punktów zdobytych dla Prema Racing.

źródło: Formula1.com

Postaw mi kawę na buycoffee.to

1 comment

Opublikuj komentarz