Pirelli podało mieszanki opon na pierwsze pięć rund F1! 

Włoska marka dostarczająca ogumienie dla Formuły 1 niedawno ogłosiła na jakich oponach będą mieli okazję pojeździć kierowcy w pierwszych wyścigach. Mimo że wystąpiła tylko jedna zmiana w stosunku do zeszłego roku, to zapraszam na przeczytanie tekstu, w którym będę chciał się trochę porozwodzić nad trafnością decyzji Pirelli. W końcu to od tego w dużej mierze będzie zależeć strategia i jakość ścigania. 

Pirelli

Jakie opony czekają nas podczas pierwszych rund? 

Na otwarcie sezonu w Australii ponownie zobaczymy w akcji mieszanki C3, C4 i C5. Rok temu większość stawki na start zdecydowała się na dwa zjazdy do boksu. 14 kierowców wystartowało na pośrednich oponach i po kilkunastu okrążeniach zmienili je na twardą mieszankę. Podobnie po 30 kółkach znowu zobaczyliśmy w ruchu koła z białym paskiem. Zapowiada się ponownie strategiczny wyścig na przedłużenie stintu, w którym większość będzie bardziej zainteresowana dbaniem o opon, niż próby wyprzedzania.  

W Chinach przejdziemy na miększą gamę mieszanek opon w porównaniu do Melbourne, bo zawodnicy będą mieli do dyspozycji C2, C3 i C4. Niestety rok temu mieliśmy bardzo szarpany wyścig przez neutralizację, więc strategia jest większą tajemnicą, niż w przypadku Australii. Prawdopodobnie jednak będzie to wyścig na jeden zjazd do boksu, gdzie z opon pośrednich mechanicy dokonają zmiany na twarde. 

Japonia jest oczywiście zależna od pogody. Mimo że opuściliśmy Suzukę w porze deszczowej, na bardziej stabilne warunki, to jednak wszystko może się zdarzyć. Na ten sezon ponownie dostaniemy C1, C2 i C3. W zeszłym sezonie sytuacja na starcie była interesująca. Prawie połowa zawodników wystartowała na miękkich oponach, a reszta na pośrednich. Jeśli nie będzie samochodu bezpieczeństwa na torze, to powinniśmy zobaczyć wyścig na dwa pit stopy, ale prawdopodobnie tak łatwo nie będzie. 

ZOBACZ TAKŻE  Od koloru do wyboru - zapowiedź 8h Bahrajnu, GP Malezji i Grand Prix São Paulo

Na GP Bahrajnu, które jest później niż zazwyczaj Pirelli ponownie przywiezie C1, C2 i C3. Rok temu wszyscy (oprócz Magnussena) rozpoczęli na miękkiej mieszance i zjechali dwa razy do boksów po opony twarde (albo raz C1 i raz C3, jak to zrobił Red Bull). Moglibyśmy założyć, że potoczy się to tak samo jak w 2023, jednak temperatury powietrza będą nawet o kilka stopni wyższe. Dlatego prawdopodobnie większość zespołów zdecyduje się na C2 w wyścigu, a przynajmniej na chociaż jeden stint. 

Pirelli

Nowe mieszanki Pirelli na Arabię!

Arabia Saudyjska to jedyna runda którą czeka zmiana w tym rzucie opon. Zobaczymy mieszanki o stopień miększy, niż rok temu, ponieważ Pirelli przygotowało gamę C3, C4 i C5. Jak sam Isola to tłumaczył spowodowane to było zbyt jednakowym doborem opon przez zespoły. Zdecydowana większość postawiła na jeden pit stop i zmianę z mieszanki pośredniej na twardą po kilkunastu okrążeniach. Czy przyniesie to jakieś korzyści w ściganiu na torze jest kwestią dyskusyjną, ponieważ wyścig może przemienić się w jeszcze większą procesję. 

Pirelli

Podsumowując, mimo że nie ma wielu zmian to chociażby w Bahrajnie przez zmianę terminu GP będzie ciekawa walka strategiczna. Wiele zależeć będzie też od charakterystyki bolidów, które przyśpieszą co najmniej o kilka dziesiątych. Ważne że Pirelli próbuje zmienić i uatrakcyjnić jakość wyścigów, ale czy to wyjdzie zobaczymy. 


Podobają Ci się nasze teksty? Chciałbyś się jakoś odwdzięczyć?
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli postawisz nam wirtualną kawę – to nasze paliwo do dostarczania kolejnych informacji ☕
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Opublikuj komentarz