Michał Streer triumfuje w prestiżowym rajdzie Villa D’Este ACI Como
W 43. Edycji prestiżowego rajdu Rally Villa D’Este ACI Como, należącego do cyklu Pucharu Włoch, Michał Streer z Jakubem Wróblem odnieśli sukces, zwyciężając w klasie S1600. Jest to nie lada wyczyn, albowiem Włosi bardzo rzadko przegrywają na własnych trasach odcinków specjalnych. Michał po raz kolejny zaprezentował świetną formę, wypracowując na koniec rajdu przewagę aż 24 sekund nad kolejną załogą w klasie.
W tegorocznej edycji Rajdu Como, rywalizowało 82 załogi. Poza 1. miejscem w klasie polska załoga wywalczyła 2. miejsce w grupie RC3N oraz 3. pozycję wśród samochodów napędzanych na 1 oś. Tym samym załoga Streer/Wróbel stanęła na każdym możliwym miejscu podium tego prestiżowego rajdu. To drugi w historii start załogi w tym wydarzeniu. W ubiegłym roku po problemach technicznych rywalizację na włoskiej ziemi zakończyli na 5. miejscu.
Streer: to wyzwanie i przyjemność
Po zakończonym rajdzie Michał Streer nie krył dumy i radości:
„Cieszę się bardzo, że udało mi się wygrać w klasie S1600. Ten rajd to dla mnie wyjątkowe wyzwanie i ogromna przyjemność. Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Dziękuję także Sponsorom oraz Partnerom, dzięki którym mogłem tu być – Bcube Logistics, Pirelli Polska oraz mojej żonie Karolinie – uważam, że to nasz wspólny sukces. Jestem też wdzięczny kibicom, zarówno tym, którzy przylecieli z Polski aby być z nami na odcinkach, jak i tym którzy śledzili nasze poczynania online. Duże uznanie również w stronę załóg i organizatorów włoskich, którzy bardzo miło nas przyjęli, a na koniec z serdecznością gratulowali zwycięstwa. To niezwykle motywujące i w pełni oddaje atmosferę rajdów włoskich”.
Villa D’Este ACI Como zaostrzył apetyt na więcej
Rajd Villa D’Este ACI Como, odbywający się na malowniczych trasach regionu Lombardia, przyciąga co roku najszybszych kierowców włoskich. Bardzo rzadko pojawiają się tu załogi zagraniczne. Powód jest prosty: specyfika odcinków, jak i znajomość tras przez lokalnych kierowców, nie ułatwia walki o najwyższe pozycje. Techniczne odcinki specjalne oraz zmienne warunki pogodowe sprawiają, ze rajd ten jest jednym z najbardziej wymagających w kalendarzu. Michał Streer świetnie poradził sobie i pokazał, że posiada odpowiednie doświadczenie oraz przygotowanie.
Rajd w Como okazał się nie tylko triumfem sportowym, ale również motywacją do dalszej rywalizacji i kolejnych wyzwań. Michał z Kubą już niebawem pojawią się podczas 71. Rally Sanremo, rajdu będącego częścią FIA European Rally Trophy oraz ostatnią, rozstrzygającą rundą Rajdowych Mistrzostw Włoch.
Żródło: informacja prasowa załogi
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli postawisz nam wirtualną kawę – to nasze paliwo do dostarczania kolejnych informacji ☕
Opublikuj komentarz